Bezpieczne Liczniki czyli propozycja uzupełnienia polskiego systemu weryfikacji i certyfikacji liczników smart na bazie doświadczeń wybranych krajów UE.
W obliczu rosnących zagrożeń dla infrastruktury energetycznej oraz rozpoczynającego się w Polsce wielkoskalowego wdrożenia liczników smart, inaczej zwanych licznikami zdalnego odczytu (LZO) dotychczasowy system weryfikacji i dopuszczeń do obrotu na polskim rynek zaawansowanych urządzeń pomiarowych stał się niewystarczający. Obecny poziom techniczny rozwiązań pomiarowych, nowe funkcje, jak i nowe wyzwania związane z cyberbezpieczeństwem i komunikacją zdalną, są kluczowymi przesłankami do uzupełnienia obecnych procedur testowania, weryfikacji i certyfikacji urządzeń pomiarowych Smart Meters (SM) przed dopuszczeniem na nasz rynek.
Poszerzenie wymagań MID jest konieczne, ponieważ korzystające z cyfrowych kanałów łączności urządzenia (SM) są kluczowym elementem infrastruktury krytycznej, a zatem niezbędne jest prawidłowe i obiektywne sprawdzenie i weryfikacja każdego typu licznika SM, zanim stanie się on elementem łączącym sieć energetyczną z naszymi domami, przedsiębiorstwami i budynkami administracji czy budynkami publicznymi. Jeżeli nie zadbalibyśmy o to, to nie moglibyśmy wykorzystać ich licznych i wielostronnych funkcjonalności, a ponadto zwiększylibyśmy ryzyko wprowadzenia „słabego ogniwa” do sieci energetycznej.
Pierwszym krokiem, który został już wykonany, było wdrożenie Rozporządzenia Ministra Środowiska i Klimatu w sprawie systemu pomiarowego (Dz.U. 2022 poz. 788) obejmującego przede wszystkim: Załącznik 1 „MINIMALNE WYMAGANIA TECHNICZNO-FUNKCJONALNE DLA LICZNIKÓW ZDALNEGO ODCZYTU”. Kolejnym jest projekt rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań dla standardów komunikacji pomiędzy licznikiem zdalnego odczytu a urządzeniami odbiorcy energii elektrycznej w gospodarstwie domowym oraz dla tych urządzeń na potrzeby komunikacji z licznikiem zdalnego odczytu, będący w końcowej fazie procedowania
Choć wymagania te są jeszcze nadal zbyt ogólne, żeby można było mówić o polskim „companion standard”, to jednak jest to „krok milowy” w kierunku efektywnego i bezpiecznego roll-outu.
Kompletna Polska Specyfikacja(e) Uzupełniająca(e) (Companion Standard PL) jest niezbędna, byśmy mogli myśleć o uruchomieniu w oparciu o nią systemu weryfikacji, certyfikacji i dopuszczania SM do obrotu na polskim rynku. Dla urządzeń infrastruktury krytycznej nie może być mowy o „zakupach w ciemno” bez przetestowania.
Poniższy rysunek pokazuje, jak mógłby wyglądać system weryfikacji i dopuszczania na polski rynek liczników smart uzupełniający zbyt skromne i nieuwzględniających wymagań ery cyfrowej oraz obecnej procedury MID i CE. Propozycja opiera się na wybranych najlepszych rozwiązaniach wdrożonych już w kilku krajach UE.
Jaśniejszymi kolorami (pozycje od 3-6) zaznaczono elementy/moduły, które dopiero trzeba wprowadzić (dzisiaj nieobecne lub rzadko stosowane).
Kluczowymi krokami poszerzającymi obecne procedury dopuszczeń są:
Badanie Zgodności z krajową/krajowymi specyfikacją (ami) (CS) – „conformance test”;
Badanie interoperacyjności i współpracy w sieci cyfrowej poszczególnych typów urządzeń różnych producentów dopuszczonych na polski rynek –„performance test”.
Niezależne potwierdzenie kondycji dostawców (audyt u przyszłego dostawcy) – niestety nadal zdarza się, że na polski rynek wchodzi producent, który nie zapewni w przyszłości wystarczającego wsparcia skomplikowanego wdrożenia, i który nie ma fabryki ani R&D w Polsce lub w UE. Od niedawna można już także stosować w UE listę producentów „wysokiego ryzyka” (np. w Czechach).
Ostatecznym sprawdzianem powinny być testy bezpieczeństwa cyfrowego wykonane na rzeczywistych typach urządzeń. Alternatywnie można wykorzystać wymagania i laboratoria oraz testy sprawdzające z europejskim „Common Criteria”.
Jarosław Wojtulewicz